Austria: w Alpach narciarze odcięci od świata
- Kategoria: Aktualności narciarskie
- Opublikowano: 19-02-00
- Super User
- Odsłony: 6328
W Alpach zapanowała zima stulecia - 25 tysięcy turystów zostało odciętych od świata. W ciągu 24 godzin w kraju spadło ponad pół metra śniegu. W alpejskich ośrodkach narciarskich Zurs i Stuben zostało odciętych od świata 25 tysięcy turystów. Krytyczna sytuacja panuje w Tyrolu, Vorarlbergu i Salzburgu. W kurorcie narciarskim Lech uwięzła również królowa Holandii Beatrycze z rodziną, która spędza dwa tygodnie w austriackich Alpach.
W Alpach obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia lawinowego. Ulice Wiednia pokryła gołoledź. Katastrofalne warunki panują na austriackich autostradach, na których doszło do wielu wypadków. Na autostradzie A-14 prowadzącej przez Vorarlberg i Tyrol do Niemiec w kilkunastokilometrowym zatorze uwięzły dziesiątki ciężarówek.
Czytaj więcej: Austria: w Alpach narciarze odcięci od świata
Łańcuchy zimowe - porady
- Kategoria: Porady
- Opublikowano: 11-02-14
- Super User
- Odsłony: 6147

Zgodnie z polskim prawem, używanie łańcuchów jest obowiązkowe na wyznaczonych odcinkach dróg. Przy jezdni rozstawione są wtedy odpowiednie znaki nakazu. W pozostałych przypadkach łańcuchów można używać, jeśli warunki są złe (mocno zaśnieżone/oblodzone drogi).
O czym warto pamiętać?
W sklepach można znaleźć wiele modeli łańcuchów, dedykowanych samochodom osobowym, ciężarowym czy też poszczególnym podtypom (np. 4x4 i SUV).
Prawo a łańcuchy zimowe
- Kategoria: Porady
- Opublikowano: 24-01-14
- Super User
- Odsłony: 6183

Przewożenie sprzętu narciarskiego w samochodzie
- Kategoria: Porady
- Opublikowano: 25-01-14
- Super User
- Odsłony: 8407

Testy ADAC, niemieckiego klubu zrzeszającego obecnie ponad 17 mln pasjonatów motoryzacji, przeprowadzono w dwóch wariantach. W pierwszym sprzęt narciarski (m.in. buty, kask i narty) pozostawiono luzem i praktycznie w żaden sposób nie zabezpieczono. W drugim natomiast sprzęt został odpowiednio przymocowany.
Czytaj więcej: Przewożenie sprzętu narciarskiego w samochodzie
Recenzja stacji narciarskiej na Górze Żar
- Kategoria: Recenzje i oceny ośrodków narciarskich
- Opublikowano: 06-02-14
- Super User
- Odsłony: 8429

Wyjazd na Górę Żar miał miejsce między Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem, a zatem można było się spodziewać dużej liczby przyjezdnych turystów. Nie inaczej było w rzeczywistości. Ludzi naprawdę dużo, ale nie to było najgorsze. Najgorsza była kolejka do wyciągu i stanie w tym ścisku. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że dwa wagoniki które są przecież pojemne sprawią, że kolejka będzie szybko rozładowywana. Błędne myślenie. Ludzi w kolejce było tak dużo, że trzeba był stać w ścisku po 30 minut, a kiedy udało się wsiąść do wagonika to następne 5 minut trzeba było spędzić jak śledzie w puszce. To była straszna męka! Niby wagonik - nie wieje i jest ciepło... ale w tych warunkach 100 razy bardziej wolałbym krzesełko czy też orczyk. Myślę, że w normalny dzień powszedni podróż wagonikiem wgląda lepiej i można sobie odpocząć chwile po zjeździe.